Niewiele można powiedzieć o tej tajemniczej krainie, którą na mapy kartograficzne zaczęto nanosić dopiero w latach 30-tych XX wieku. Swobodnego dostępu do Plateau Putorana od lat bronią warunki geograficzne i Rosja, na terytorium której znajduje się płaskowyż. Obszar ten pozostaje białą plamą na mapie globu ze względu na konieczność uzyskania specjalnych pozwoleń na przebywanie w regionie. Co takiego sprawia, że zagraniczni obywatele mają bardzo ograniczony dostęp do tego miejsca? Otóż bogate złoża niklu, miedzi, platyny i metali ziem rzadkich.

Plateau Putorana położony jest na północnozachodnim skraju Wyżyny Środkowosyberyjskiej, już poza kołem polarnym. 150 tys. km² powierzchni otaczają syberyjskie bagna, po zachodniej stronie granicę wyznacza rzeka Jenisej, po południowej natomiast rzeka Niżna Tunguska. Na terenie płaskowyżu znajduje się ścisły rezerwat przyrody, który wraz ze strefą ochronną zajmują ponad 35 tys. km². W koło tylko jeziora, bagna, rzeki, kaniony, wąwozy i wodospady, których zagęszczenie jest największe na Kuli Ziemskiej. Ta specyficzna i bogata topografia jest wynikiem zastygania lawy, która wypiętrzyła dno Oceanu Lodowego przed 250 ml lat. W późniejszym okresie procesy tektoniczne rozłamały powstałe formacje skalne, tworząc typowo fiordowy krajobraz z potężnymi korytami rzecznymi, głębokimi i podłużnymi jeziorami oraz wąwozami.

Położenie geograficzne i wynikający z tego surowy klimat, determinują rozwój flory i fauny. Roślinność jest dość uboga – w wysokich partiach górskich rozpościera się pustynia arktyczna, niżej dominuje tundra, a tereny najniższych partii porasta tajga. Świat zwierząt jest bardziej różnorodny. W rezerwacie żyją 34 gatunki ssaków, w tym endemiczny baran śnieżny oraz nasz ulubiony rosomak (wolverine). Spośrod 140 gatunków ptaków, wiele zakłada tu swoje gniazda lęgowe (np. rzadki bielik czy sokół drzemlik), a rzeki pełne są zimnolubnych ryb (jednym w wyjątkowych mieszkańców rzecznych jest tajmień – łososiowaty olbrzym znajdujący się pod ścisłą ochroną).

Najlepszy termin na odwiedzenie Gór Putorana (jeżeli tylko ma się wystarczająco dużo szczęścia, aby uzyskać wymagane pozwolenia) przypada na okno pogodowe między czerwcem a sierpniem, podczas krótkiego i stosunkowo ciepłego lata. Rozpoczęcie Arizzon Wolverine Expedition planowane jest na drugą połowę lipca, czyli na najcieplejszy miesiąc ze średnią temperaturą 14,2ºC. Wyprawa zakończy się pod koniec sierpnia, kiedy to nastają pierwsze przymrozki i rozpoczyna się zima. A jest ona tu naprawdę sroga – rzeki zamarzają aż po samo dno, a wodospady tworzą przepiękne lodowe ściany.

W 2010 roku wpisano Plateau Putorana na listę światowego dziedzictwa UNESCO, co jeszcze bardziej ograniczyło możliwości wejścia w ten region. Według naszych informacji, żadna polska wyprawa nie dotarła jeszcze na obszar ścisłego rezerwatu. Kilka wcześniejszych prób "rozbiło się" o uzyskanie niezbędnych pozwoleń. Nasza ekipa jest już o krok dalej - mamy zgodę wejścia do ścisłego rezerwatu od Dyrekcji Putoranskiego Rezerwatu. Czy nam się uda? Mamy nadzieję, że tak. Trzymajcie kciuki!

====================
Koniec sierpnia 2012 r.
Wróciliśmy z jedynego i niepowtarzalnego miejsca na ziemi z bagażem pełnym wrażeń. Ostatecznie uzyskaliśmy wszystkie stosowne pozwolenia i Arizzon Wolverine Expedition była pierwszą polską ekspedycją, która miała okazję wejść na teren ścisłego rezerwatu Płaskowyżu Putorana. Byliśmy też pierwszymi Europejczykami, którzy na własne oczy widzieli endemiczne Śnieżne Barany. Na własnej skórze przekonaliśmy się, że PP to miejsce w którym nie należy ślepo ufać kartografii. Na podstawie analizy poziomic na mapie planowaliśmy zejście z płaskowyżu w dolinę rzeki Bunisjak, tymczasem zostaliśmy tam przepaść i nieznany kilkusetmetrowy wodospad. Być może jeden z najwyższych w Rosji.
Zapraszamy do odwiedzenia Galerii zdjęć z tego wyjazdu.

Kontaktfacebook